|
Goście (The Guests)
Jeden po drugim goście wciąż
Nadchodzą z różnych stron
Wielu z otwartym sercem
Z pękniętym mało kto
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi
I po cóż im płynie wino z kadzi
Ja chcę kochać, kochać, kochać, kochać
Ach, chcę kochać dziś
Ci, którzy tańczą, nuże tańczyć
Ci, którzy płaczą, łkać
Witajcie wszyscy, woła głos
Do środka proszę was
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi...
I wchodzą, potykając się
Samotni, pełni smutku
I mówią, odsłoń wreszcie twarz
Lub czemuś mnie opuścił
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi...
W blasku pochodni wielkie drzwi
Otwarły się na oścież
Jeden po drugim wchodzą więc
Targani namiętnością
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi...
I biesiadują, spiesząc się
Bo pałac znika już
Jeden po drugim wrócą przez
Ten ogrodowy mur
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi...
Ci, którzy tańczą, nuże tańczyć
Ci, którzy płaczą, łkać
A ci, którzy zbłądzili
Znów błądzą jeszcze raz
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi...
Jeden po drugim goście wciąż
Nadchodzą z różnych stron
Wielu z otwartym sercem
Z pękniętym mało kto
I nie wie nikt, dokąd noc prowadzi...
Tekst oryginalny
Leonard Cohen
The Guests
One by one, the guests arrive
The guests are coming through
The open-hearted many
The broken-hearted few
And no one knows where the night is going
And no one knows why the wine is flowing
Oh love I need you
I need you
I need you
I need you
Oh ... I need you now
And those who dance, begin to dance
Those who weep begin
And "Welcome, welcome" cries a voice
"Let all my guests come in."
And no one knows where the night is going ...
And all go stumbling through that house
in lonely secrecy
Saying "Do reveal yourself"
or "Why has thou forsaken me?"
And no one knows where the night is going ...
All at once the torches flare
The inner door flies open
One by one they enter there
In every style of passion
And no one knows where the night is going ...
And here they take their sweet repast
While house and grounds dissolve
And one by one the guests are cast
Beyond the garden wall
And no one knows where the night is going ...
Those who dance, begin to dance
Those who weep begin
Those who earnestly are lost
Are lost and lost again
And no one knows where the night is going ...
One by the guests arrive
The guests are coming through
The broken-hearted many
The open-hearted few
And no one knows where the night is going ...
Inny przekład
tłumaczenie: Świś
Goście (The Guests)
Jeden za drugim zjawiają się,
przybywa nowy gość.
Z nadzieją w sercach wielu jest,
jest nieszczęśliwy ktoś.
I któż to wie,
czemu wino płynie?
i któż wie gdzie,
no gdzie ciemność ginie?
Jesteś
potrzebna
potrzebna
potrzebna
potrzebna mi jesteś już teraz.
Ci, co chcą tańczyć, już idą w tan,
a inni idą w szloch.
I wchodźcie! Wchodźcie! Woła ktoś.
Dla was niech będzie ta noc!
I któż to wie,
czemu wino płynie?
i któż wie gdzie,
no gdzie ciemność ginie?
Jesteś
potrzebna
potrzebna
potrzebna
potrzebna mi jesteś już teraz.
Wirują goście poprzez dom
w samotnej, cichej chorobie.
Pytają: Czemuś mnie opuścił
lub: Jaka jesteś? No, powiedz.
I któż to wie,
czemu wino płynie?
i któż wie gdzie,
no gdzie ciemność ginie?
Jesteś
potrzebna
potrzebna
potrzebna
potrzebna mi jesteś już teraz.
Już zapłonęły wszystkie pochodnie
w otwartych rzędem sieniach.
Jeden za drugim, wchodzi kto może
ze swym kolorem cierpienia.
I któż to wie,
czemu wino płynie?
i któż wie gdzie,
no gdzie ciemność ginie?
Jesteś
potrzebna
potrzebna
potrzebna
potrzebna mi jesteś już teraz.
Tu dla nich stoi stół z przekąskami,
a dom się jakoś rozpada.
I jeden za drugim, zacny gość
kończy zabawę za drzwiami.
I któż to wie,
czemu wino płynie?
i któż wie gdzie,
no gdzie ciemność ginie?
Jesteś
potrzebna
potrzebna
potrzebna
potrzebna mi jesteś już teraz.
Ci, co chcą tańczyć, już idą w tan,
inni zaś idą w szloch,
a ci naprawdę zagubieni
znów gubią się, gubią się wciąż.
I któż to wie,
czemu wino płynie?
i któż wie gdzie,
no gdzie ciemność ginie?
Jesteś
potrzebna
potrzebna
potrzebna
potrzebna mi jesteś już teraz.
Jeden za drugim zjawiają się,
przybywa nowy gość.
Z nadzieją w sercach wielu jest,
jest nieszczęśliwy ktoś.
|
|