Logo
...::Teksty::...

Strona Główna

Biografia

Twórczość

Teksty

Wywiady

Galeria

Fan Club

Forum

Kontakt

Linki
blood line
<< POPRZEDNIA :: LISTA PIOSENEK :: NASTĘPNA >>

Nędzna miłość

Księżyc zza chmury uśmiech 
Nędzarzom śle jak my. 
Może nam choć wystarczy 
Na wspólny dymu łyk. 
Ty wstydzisz się okropnie 
Podartych butów swych, 
Bo chciałbyś dać mi wszystko, 
A nie masz prawie nic.

Lecz pani jesień jest łaskawa, 
Póki nie spadnie pierwszy śnieg. 
Do nas należy dziś Warszawa, 
Każdy zaułek, dworzec, most.

Pod bacznych gwiazd spojrzeniem,  
Rytm kroków gubiąc wciąż, 
Spieszymy znów nad Wisłę 
Powitać słońca krąg. 
Obejmij mnie, kochany, 
Wiem, jak cię dręczy głód, 
Lecz przecież w Mc Donald'sie 
Jest zimnych frytek w bród.

Bo pani jesień jest łaskawa, 
Do stóp nam rzuca liści stos; 
Na szeleszczącym tym posłaniu 
Mogę ci dać miłości moc.

Choć byle mysz kościelna 
Rothschildem przy nas jest, 
My mamy więcej szczęścia 
Niż wielki Billy Gates. 
W epoce wielkich przemian 
Niezmiennie jednak trwa 
Ta nędzna wielka miłość, 
Nasz romantyczny świat.

Bo pani jesień jest łaskawa, 
Otula płaszczem słońca nas. 
Choć po jesieni przyjdzie zima,
Będziemy aż do wiosny trwać.

Stryczek
m@il to author